Dolina Pięciu Stawów - Szpiglasowa Przełęcz - Morskie Oko. Solidna narciarska tura - must have!
Wczesny wypad z" piątki" w kierunku Szpiglasowej Przełęczy. Gdzieś
tam słychać było odgłosy małych lawin a na żywo niewielki zsuw śniegu.
Po krótkim, końcowym odcinku w rakach
przełęcz sforsowana! Też muszę to zapisać na konto osiągnięć zimowo –
tatrzańskich!
Dalej miało być prosto – zjazd do „moka”. Ale nie było bo
co rusz wodnisty już śnieg ( od kilku dni +4-6st.C) zatrzymywał, wypinał
narty, powodował zapadanie. Dobrze, że staw jeszcze zamarznięty
pozwolił skrócić drogę do schroniska.
Szkoda, że koniec!